[SPOILER!] [SPOILER!] [SPOILER!] "Szpieg" to chyba pierwszy film, którego fabuły chyba nie załapałam. Mógłby ktoś pomóc człowiekowi w potrzebie i w miarę uporządkować mi wątki? Albo chociaż streścić to w paru zdaniach o co wgl chodziło? ;)
Wiem, nie załapałam prawie nic z filmu. Widziałam go na razie tylko raz ( a jak czytam odpowiedzi niektórych użytkowników wnioskuję, że raz to za mało, żeby zrozumieć ten film). Stąd też moje pytania. Będę wdzięczna za odpowiedź
Nie rozumiem, jaką rolę miał w tym wszystkim Ricki Tarr i czemu go chcieli sprzątnąć. Czy w tym zarządzie MI6 kretem był tylko Haydon? Czy wszyscy ( skoro nosili papiery do tego gostka)? I dlaczego Esterhase wynosił dokumenty i co wiedział Smiley ( chodzi mi o rozmowę na tym... lotnisku?) I skoro Prideaux wiedział, że Haydon jest kretem to po co poleciał do Budapesztu rozmawiać z tym generałem i czemu go postrzelili?
poczytaj komentarze, bo różne są teorie. Musisz koniecznie obejrzeć drugi raz. Ja jechałem za drugim razem scena po scenie, zatrzymywałem, powtarzałem.
Ricki Tarr - Irina powiedziała mu, że rosyjski wywiad ma szpiega na najwyższych szczeblach w MI6, on poinformował o tym zarząd, ale wykasowano tą informację (wyrwano kartkę z dziennika) i oskarżono Tarra, że to on szpieguje dla Rosjan bodajże. Za wszystkim musiał stać Hayden oczywiście.
Wg mnie tylko Hayden był kretem. Wiele osób doszukuje się drugiego dnia, że to Smiley był prawdziwym kretem, który miał stanąć na czele wywiadu, ale dla mnie te teorie są pozbawione sensu :) Nie, nie, wszyscy nie byli kretami :D chociaż rzeczywiście ta decydującą scena jest trochę dziwnie zrobiona i tez oglądałem ją chyba z 10 razy, bo nie mogłem do końca zrozumieć jak wpadł Hayden. Oni zanosili Polyakowowi jakieś badziewne dokumenty w ramach operacji Witchcraft, które miał ten przekazywać Rosjanom, którzy mieli myśleć, że jakieś ważne tajemnice dostają. Tym czasem tak było właśnie, bo Hayden zanosił ważne dokumenty :)
Smiley wiedział o operacji Witchcraft i próbował przycisnąć tego agenta na lotnisku, ale on rzeczywiście chyba o niczym nie wiedział, tylko powiedział, że Hayden kazał mu coś tam zrobić.
A czy Jim rzeczywiście wiedział, że Hayden jest kretem? Byli przyjaciółmi/kochankami, Bill był w zarządzie, więc Prideaux pojechał go poinformować chyba dlaczego jedzie do Budapesztu i o podejrzeniach kontrolera. Nie pamiętam, żeby coś tam wskazywało na to, że wiedział, że Hayden jest kretem, bo w takim razie po co jechałby do Budapesztu?:) Miał tam poznać nazwisko kreta od węgierskiego generała..
Dzięki wielkie, już trochę jaśniej mi się zrobiło :D Film obejrzę na pewno 2 raz ( a jak będzie trzeba to 3 i 4 - nie mogę znieść, że nie rozumiem filmu xD ), tylko tym razem w angielskiej wersji, bo trochę tłumaczenie mi mieszało w głowie : / Natomiast była tam taka jedna scena, w której ktoś ( nie pamiętam, czy to był sam Prideaux czy Smiley, czy jeszcze ktoś inny) powiedział, że Jim wiedział, kto jest kretem (albo podejrzewał?) a pojechał z poczucia obowiązku czy coś takiego... albo mówił, że nie wierzył najpierw w podejrzenia Kontrolera, ale chciał to sprawdzić, dlatego się pojechał? No nie pamiętam, jak to dokładnie było...
Swoją drogą myślę, że scenariusz lepiej wyjaśniał poszczególne wątki, ale jak to w filmie bywa, 3/4 wylatuje przy montażu :( Może jak się ukaże wersja reżyserska będzie szło to wszystko ogarnąć za pierwszym razem, bo będzie więcej wskazówek. Bo jak na razie w niektórych wątkach brakuje mi spoiw, nie wiem, czy też masz takie wrażenie ;)
I muszę się jeszcze wstrzymać z oceną filmu do czasu, aż naprawdę zrozumiem go do końca :D